W marcu słuchaliśmy bajki pochodzącej z Nikaragui, która nosi tytuł „Bajka o króliku i krabie”.

Krab z królikiem się spotkali, wspólnie pole uprawiali.  Jeden z troską i zacięciem, drugi inne miał zajęcie. Kiedy krab z wysiłkiem siał, królik o swój plon nie dbał. Zamiast jak krab ciężko pracować, królik wolał kombinować. Kiedy marchwi było w bród, na nic poszedł kraba trud. Królik zgarnął marchew całą, nic dla kraba nie zostało! Królik jednak się zlitował i mu natkę podarował. Wszak nie tak się umawiali, kiedy spółkę zakładali. Toż to nieuczciwe było! Co w umowie się zmieniło? Zaskoczony krab się dziwi: królik nie jest sprawiedliwy. Mieli wspólnie popracować, razem plonem się radować. Komu na pracy nie zależy, temu zysk się nie należy!

I ta bajka uczy bardzo cennych mądrości życiowych: sprawiedliwości, pracowitości i sprytu.