Druga połowa maja przyniosła nam długo wyczekiwane zmiany. Nasze szkolne mury wypełniły się gwarem starszych uczniów. Już nie tylko maluszki spieszyły do szkoły, ale powróciły też starsze klasy.

      Z tej okazji wychowawcy klas piątych postanowili powitać swoich wychowanków nieco inaczej…bo powrócili nie zwykli uczniowie, ale powrócili SUPERBOHATEROWIE, którzy pięknie poradzili sobie z nową rzeczywistością, wytrwale pracowali i zmagali się każdego dnia z „cieniami” i „blaskami” nauki zdalnej.

      Wychowawcy, kiedy stając w drzwiach usłyszeli chóralne „dzień dobry” nie kryli wzruszenia…no i zaczęło się odpytywanie, jak to w szkole…O NIE , NIE to nie było zwykłe odpytywanie. To było dzielenie się przeżyciami, emocjami, wrażeniami po 7 miesiącach rozłąki. Piątoklasiści, zgodnie z zaleceniami, założyli maski, ale to nie były zwyczajne maski tylko maski SUPERBOHATERÓW i zastanawiali się jakie nowe „moce” udało im się wypracować podczas nauki zdalnej.

      To był miły powrót…