ul. Błogosławionej Karoliny 21, 35-119 Rzeszów
tel. 17 748 24 94 e-mail: sekretariat@sp18.resman.pl
„Zaczarowane bociany” to kolejna bajka z serii „Mądre bajki z całego świata”, pochodzi ona z Iraku. Bajka ta, pokazuje jakie mogą być konsekwencje nieposłuszeństwa i nieprzestrzegania zasad.
Pewnego razu Sułatn z Bagdadu wezwał swojego wezyra i postanowił, że wybiorą się na targ. Wezyr wiedział, że takie wyprawy swojego pana są na porządku dziennym, ponieważ często mu w nich towarzyszył. Ubrali się więc w stroje kupców i zasłonili twarze, by nikt ich nie rozpoznał. Po czym wymknęli się z pałacu bocznym wejściem i wyruszyli w stronę targu. Kiedy dotarli na miejsce Sułtan był zachwycony, ponieważ uwielbiał w ten sposób spędzać czas, zachwycając się pachnącymi owocami i kolorowymi tkaninami. Najbardziej lubił poszukiwania rozmaitości i cennych staroci. W pewnym momencie jego wzrok zatrzymał się na złotej tabakierze. Ten przedmiot bardzo go zaciekawił, a kiedy wziął tabakierę do ręki i otworzył ją spostrzegł, że w środku znajduje się nie tylko tabaka, ale i zwój pergaminu. Kiedy rozwinął pergamin zauważył, że napisany jest w nieznanym języku. Zaciekawiony zapytał kupca co jest napisane na tym skrawku pergaminu, ale kupiec nie wiedział, nie znał tego języka. Sułtan uwielbiał zagadki, więc zaciekawiony kupił tabakierę. Po powrocie do pałacu polecił sprowadzić mędrca Szarifa, który znał wszystkie języki świata. Kiedy mędrzec Szarif przybył przed oblicze Sułtana rozwinął pergamin i powiedział, iż ten tekst jest napisany w języku Greków. Napisane było: ten, kto zażyje tabaki z tej tabakiery i wypowie greckie zaklęcie „Metanoi” zamieni się w dowolne zwierzę. Aby czar odwrócić wystarczy trzy razy pokłonić się na wschód i wypowiedzieć to samo zaklęcie, ale podczas wypowiadania zaklęcia nie wolno się zaśmiać, kto złamie ten zakaz zapomni zaklęcie i na zawsze zostanie zwierzęciem. Sułtan był bardzo podekscytowany i chciał wypróbować to zaklęcie. Wybrali się więc do parku, by popatrzeć na zwierzęta. W parku spotkali parę bocianów i stwierdzili, że bocian to dostojny ptak, który lata bardzo wysoko i bardzo daleko. Postanowili zamienić się w bociany, wyjęli tabakierę i wypowiedzieli zaklęcie ale niestety wypowiadając zaklęcie Sułtan uśmiechnął się. W jednej chwili poczuli, że ich nogi robią się bardzo cieknie, a na rękach wyrastają pióra. Kiedy popatrzyli się na siebie uśmiechnęli się, ale po chwili zamarli z przerażenia. Zapomnieli jak brzmiało zaklęcie i zrozumieli, że na zawsze zostaną bocianami. Szukając pomocy odlecieli na północ. Dotarli do górzystej krainy gdzie na szczycie stały ruiny zamku. Postanowili schronić się i odpocząć przed dalsza podróżą. Nagle usłyszeli czyjś głos, przestraszeni zapytali kim jesteś. Głos odpowiedział, że jest Księżniczką Sulamin ze wschodu zamienioną w sowę. Księżniczka opowiedziała swoją historię, jak również Sułtan opowiedział jak to się stało, że zamienili się w bociany. Sulamin powiedział, że wie jak odwrócić ich czar, by mogli wrócić do postaci ludzkiej. Każdego miesiąca, kiedy księżyc jest w nowiu spotykają się magowie z północy i właśnie tam mogą usłyszeć zaklęcie. Sułtan podekscytowany chciał udać się w to miejsce, ale Sulamin postawiła warunek. Któryś z Was musi zostać moim mężem, nie zważając na przybraną postać sowy. Sułatn zastanawiając się przez chwile zgodził się oświadczyć księżniczce. W pewnym momencie usłyszeli hałas, byli to magowie, którzy spotkali się przy ognisku. Rozmowa przysłuchiwały się bociany i sowa, która znała język Greków. Wyjawiła, iż rozmawiali o potężnym zaklęciu, które może zamienić człowieka w zwierzę. Sulamin poznała to zaklęcie, ale musieli wrócić do Bagdadu jako ptaki, ponieważ jako ludzie nie byłoby to możliwe. Wszyscy wyruszyli w drogę powrotna do Bagdadu. Gdy dotarli na miejsce był wczesny ranek, wylądowali na samym środku pałacowego dziedzińca i Sulamin wypowiedziała zaklęcie. W tej samej chwili pióra odpadły im z ramion i z powrotem zamienili się w ludzi. Sułtan serdecznie podziękował sowie i oświadczył się jej. Nie minęła chwila, a ujrzeli przed sobą piękną dziewczynę w białej, długiej szacie, która zgodziła się poślubić Sułtana. We troje skierowali się w stronę pałacu, okazało się, że pod jego nieobecność władze w Bagdadzie przejął zagorzały wróg. Był on bardzo złym władcą i z tego powodu kupcy postanowili opuścić to miasto. Kiedy Sułtan się o tym dowiedział kazał wtrącić go do lochu, a kupcom zlecił oddać pieniądze, które stracili. Od tej chwili nie szukał już przygód, sprawował mądre i sprawiedliwe rządy u boku królowej Sulamin.
Złamali zakaz i ponieśli karę. Bajka ta jest odzwierciedleniem ludzkiej natury, chciwej, niepotrafiącej docenić tego, co już posiada. Natury, która pragnie bez przerwy czegoś nowego, ciągle więcej i więcej, nie przestrzegając przy tym zasad.